wtorek, 16 grudnia 2008
Wigilijny wieczór.
Przy wigilijnym stole,
Łamiąc opłatek święty,
Pomnijcie, że dzień ten radosny
W miłości jest poczęty.
(Jan Kasprowicz)
środa, 10 grudnia 2008
sobota, 6 grudnia 2008
Cywilizacja-edukacja
"Cywilizacja miłości nie urzeczywistni się bez cywilizacji prawdy; tę poznajemy dzięki edukacji, a upowszechniamy za pomocą mediów. Dla katolików przyjęcie tego wyzwania to również odzyskanie należnego im miejsca w życiu publicznym, aby skuteczniej mogli bronić godności człowieka i należnych mu praw."
kardynał Z.Grocholewski
kardynał Z.Grocholewski
środa, 3 grudnia 2008
Warunek pokoju.
"Nie ma pokoju bez sprawiedliwości,
Nie ma sprawiedliwości bez przebaczenia."
(W ostatnich czasach odnosi się wrażenie, że symbole sprawiedliwości to tylko teatralne rekwizyty.)
Nie ma sprawiedliwości bez przebaczenia."
(W ostatnich czasach odnosi się wrażenie, że symbole sprawiedliwości to tylko teatralne rekwizyty.)
środa, 26 listopada 2008
wtorek, 25 listopada 2008
Tajemnicza podróż
ciemno za oknami a noc będzie pogodna
uśmiechnie sie do mnie gwizdką na niebie
i niebo nie będzie wcale tej nocy płakać
deszcz nie jest już potrzebny
jeszcze moment momencik i zniknie
wszystko staje drogą się
nawet to co było kiedyś
ogromnym cierpieniem
bo bez bólu nie sposób nic osiągnąć
trzeba gnać do przodu
choćby przez ciemność
po kładce wchodzę w kolejne marzenia
rozkołysaną tajemnicą wtaczam sie w przyszłość
nie myślę o tym co jest już za mną
chwytam cały swój los w obie ręce
chcę być taka jak tęcza co sobą nie zajmuje miejsca i jest taka bezcenna
...
nie uciekaj przed sobą
Twoje życie jest drogą
a wszystko jest podróżą
bo to co nas spotyka przychodzi z daleka
z miejsca w którym nie ma nas
człowiek jest tajemnicą
tajemnica go przenika
w tajemniczy sposób znika
a wszystko jest podróżą
nawet Ty...
mój port nigdy nie zbudowany...
Euleria Frącek
to ulubiony tekst piosenki mojej córki
uśmiechnie sie do mnie gwizdką na niebie
i niebo nie będzie wcale tej nocy płakać
deszcz nie jest już potrzebny
jeszcze moment momencik i zniknie
wszystko staje drogą się
nawet to co było kiedyś
ogromnym cierpieniem
bo bez bólu nie sposób nic osiągnąć
trzeba gnać do przodu
choćby przez ciemność
po kładce wchodzę w kolejne marzenia
rozkołysaną tajemnicą wtaczam sie w przyszłość
nie myślę o tym co jest już za mną
chwytam cały swój los w obie ręce
chcę być taka jak tęcza co sobą nie zajmuje miejsca i jest taka bezcenna
...
nie uciekaj przed sobą
Twoje życie jest drogą
a wszystko jest podróżą
bo to co nas spotyka przychodzi z daleka
z miejsca w którym nie ma nas
człowiek jest tajemnicą
tajemnica go przenika
w tajemniczy sposób znika
a wszystko jest podróżą
nawet Ty...
mój port nigdy nie zbudowany...
Euleria Frącek
to ulubiony tekst piosenki mojej córki
wtorek, 11 listopada 2008
Epigramy IV
Spoczynek i działanie Boga
Bóg nigdy się nie trudził i nie spoczywał, zważ,
Bo dziełem mu spoczynek, spoczynkiem dzieło wraz.
Po czasie koniec starania
Człowieku, o zbawienie staraj się bez przerwy:
Skończy się staranie, gdy się czas wypełni.
Bóg nigdy się nie trudził i nie spoczywał, zważ,
Bo dziełem mu spoczynek, spoczynkiem dzieło wraz.
Po czasie koniec starania
Człowieku, o zbawienie staraj się bez przerwy:
Skończy się staranie, gdy się czas wypełni.
Epigramy III
Do Maryi Panny
Powiedz, zacna Pani, sprawiła to pokora,
Że ci przyszło począć i porodzić Boga?
Powiedz, czy dlatego? Odtąd mogę także
Oblubienicą, panną i matką Boga stać się.
Czyste serce ogląda Boga
Patrzy orzeł śmiało w gorące słońca wnętrze:
Ty w przedwieczną światłość, gdy masz czyste serce.
Powiedz, zacna Pani, sprawiła to pokora,
Że ci przyszło począć i porodzić Boga?
Powiedz, czy dlatego? Odtąd mogę także
Oblubienicą, panną i matką Boga stać się.
Czyste serce ogląda Boga
Patrzy orzeł śmiało w gorące słońca wnętrze:
Ty w przedwieczną światłość, gdy masz czyste serce.
Epigramy II
Kto Bogiem jest, widzi Boga
Gdy światło, jakie jest, zobaczyć mam w istocie,
Sam muszę nim się stać, inaczej go nie dojrzę.
Pismo bez ducha jest niczym
Pismo to ledwie pismo. Pragnę istotności
I aby wyrzekł we mnie Bóg słowo wieczności.
Gdy światło, jakie jest, zobaczyć mam w istocie,
Sam muszę nim się stać, inaczej go nie dojrzę.
Pismo bez ducha jest niczym
Pismo to ledwie pismo. Pragnę istotności
I aby wyrzekł we mnie Bóg słowo wieczności.
Epigramy I
Trzeba się wzbić
Gdy duchem wzlecisz, człecze, nad miejsce i nad czas,To możesz w każdej chwili wieczność poczuć wraz.
a tego zaś, że nie wiem, tym chętniej ją wybrałem.
Najwyższym dobrem pokój
Najwyższym dobrem pokój; gdyby Bóg nim nie był,
Sam bym przed Nim zamknął oczy oba wtedy.
Gdy duchem wzlecisz, człecze, nad miejsce i nad czas,To możesz w każdej chwili wieczność poczuć wraz.
a tego zaś, że nie wiem, tym chętniej ją wybrałem.
Najwyższym dobrem pokój
Najwyższym dobrem pokój; gdyby Bóg nim nie był,
Sam bym przed Nim zamknął oczy oba wtedy.
Epigramy V
Droga do nieba
Jeżeli, mój pątniku, chcesz się wznieść do nieba,
Krzyżową drogą prosto iść tam ci potrzeba.
Ubóstwo jest najbogatsze
Skarbem jest ubóstwo ponad wszystkie skarby:
Człek duchem najuboższy nad króle jest bogatszy.
Jeżeli, mój pątniku, chcesz się wznieść do nieba,
Krzyżową drogą prosto iść tam ci potrzeba.
Ubóstwo jest najbogatsze
Skarbem jest ubóstwo ponad wszystkie skarby:
Człek duchem najuboższy nad króle jest bogatszy.
Epigramy,
Serce w ciemności nie widzi
Baczenie miej na światło: gdzie lampa się nie jarzy,
Któż zdoła oblubieńca rozpoznać, gdy się zdarzy?
Na koniec
Już dosyć, przyjacielu. Gdy pragniesz czytać więcej,
To idź i stań się sam i pismem, i znaczeniem.
Baczenie miej na światło: gdzie lampa się nie jarzy,
Któż zdoła oblubieńca rozpoznać, gdy się zdarzy?
Na koniec
Już dosyć, przyjacielu. Gdy pragniesz czytać więcej,
To idź i stań się sam i pismem, i znaczeniem.
czwartek, 30 października 2008
sobota, 25 października 2008
piątek, 24 października 2008
czwartek, 23 października 2008
środa, 22 października 2008
sobota, 18 października 2008
Ambasador - przepis na torta.
2 szklanki cukru
1/2 szklanki wody
4 łyżki kakao
to wszystko podgrzać na małym ogniu w celu rozpuszczenia wszystkich składników, przestudzić
Odlać 1/2 szklanki masy na polewę
dodać 5 żółtek
2 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
ubić pianę z białek
wymieszać i upiec (ok. 45-50 minut - pieczenie)
Ugotować:
3 szklanki mleka
wlewać jak budyń na gotujące mleko rozmieszane:
6 żółtek
20 dag cukru,
cukier waniliowy,
3 czubate łyżki mąki ziemniaczanej.
Po ugotowaniu ostudzić, rozetrzeć 2 kostki masła i dodawać małymi porcjami masę budyniową. Po uzyskaniu gładkiej masy przekładamy ciasto.
Smacznego
1/2 szklanki wody
4 łyżki kakao
to wszystko podgrzać na małym ogniu w celu rozpuszczenia wszystkich składników, przestudzić
Odlać 1/2 szklanki masy na polewę
dodać 5 żółtek
2 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
ubić pianę z białek
wymieszać i upiec (ok. 45-50 minut - pieczenie)
Ugotować:
3 szklanki mleka
wlewać jak budyń na gotujące mleko rozmieszane:
6 żółtek
20 dag cukru,
cukier waniliowy,
3 czubate łyżki mąki ziemniaczanej.
Po ugotowaniu ostudzić, rozetrzeć 2 kostki masła i dodawać małymi porcjami masę budyniową. Po uzyskaniu gładkiej masy przekładamy ciasto.
Smacznego
piątek, 17 października 2008
poniedziałek, 13 października 2008
poniedziałek, 6 października 2008
środa, 1 października 2008
czwartek, 18 września 2008
sobota, 13 września 2008
Fragmenty homilii B XVI w Paryżu
W homilii Benedykt XVI nawiązał do patrona dnia, Jana Chryzostoma, który poświęcił kapłaństwu specjalny traktat. Papież skoncentrował się na słowach św. Pawła do Koryntian: „Strzeżcie się bałwochwalstwa” (1 Kor 10, 14). W starożytnym świecie powszechny był kult bożków, ale wezwanie apostoła pozostaje aktualne także w naszych czasach - podkreślił Benedykt XVI.
"Współczesny świat stworzył sobie własnych bożków, odwodząc człowieka od jego prawdziwego celu: szczęścia życia wiecznego z Bogiem – zauważył Papież. Takie są typowe pokusy naszej epoki: gloryfikować przeszłość, której już nie ma, zapominając o jej niedoskonałościach; hołdować przyszłości, której jeszcze nie ma, w przekonaniu, że człowiek urzeczywistni ją własnymi siłami. Komentując list św. Pawła, Jan Chryzostom zwraca uwagę, że surowo potępia on bałwochwalstwo. Zaraz jednak dodaje, że nie jest to bynajmniej potępienie osoby bałwochwalcy, bo nie wolno mylić grzechu z grzesznikiem, który może się nawrócić" – zauważył Benedykt XVI.
"Nadzieja pozostanie zawsze najsilniejsza!” – mówił Papież. - Z niezachwianą nadzieją na wieczną obecność Boga w każdej z naszych dusz; z radością, płynącą ze świadomości, że Chrystus jest z nami aż do końca czasów – z mocą, jaką Duch daje wszystkim, którzy pozwalają, by w nich działał – powierzam was, drodzy chrześcijanie Paryża i Francji, przemożnemu, miłosiernemu działaniu Boga Miłości, który umarł za nas na krzyżu i zwycięsko zmartwychwstał w poranek paschalny. Wszystkim ludziom dobrej woli, którzy mnie słuchają, powtarzam za św. Pawłem: Wystrzegajcie się oddawania czci bożkom, nie ustawajcie w czynieniu dobra!" – przestrzegł Benedykt XVI.
źródło - Opoka.org.pl
"Współczesny świat stworzył sobie własnych bożków, odwodząc człowieka od jego prawdziwego celu: szczęścia życia wiecznego z Bogiem – zauważył Papież. Takie są typowe pokusy naszej epoki: gloryfikować przeszłość, której już nie ma, zapominając o jej niedoskonałościach; hołdować przyszłości, której jeszcze nie ma, w przekonaniu, że człowiek urzeczywistni ją własnymi siłami. Komentując list św. Pawła, Jan Chryzostom zwraca uwagę, że surowo potępia on bałwochwalstwo. Zaraz jednak dodaje, że nie jest to bynajmniej potępienie osoby bałwochwalcy, bo nie wolno mylić grzechu z grzesznikiem, który może się nawrócić" – zauważył Benedykt XVI.
"Nadzieja pozostanie zawsze najsilniejsza!” – mówił Papież. - Z niezachwianą nadzieją na wieczną obecność Boga w każdej z naszych dusz; z radością, płynącą ze świadomości, że Chrystus jest z nami aż do końca czasów – z mocą, jaką Duch daje wszystkim, którzy pozwalają, by w nich działał – powierzam was, drodzy chrześcijanie Paryża i Francji, przemożnemu, miłosiernemu działaniu Boga Miłości, który umarł za nas na krzyżu i zwycięsko zmartwychwstał w poranek paschalny. Wszystkim ludziom dobrej woli, którzy mnie słuchają, powtarzam za św. Pawłem: Wystrzegajcie się oddawania czci bożkom, nie ustawajcie w czynieniu dobra!" – przestrzegł Benedykt XVI.
źródło - Opoka.org.pl
Mazurek królewski
Mazurek kruchy z migdałami.
60 dag mąki, 25 dag cukru, 25 dag masła, 4 jaja, 1 paczka cukru waniliowego, 25 dag migdałów.
Zagnieść żółtka z mąką, masłem, cukrem, dodać pianę z białek i na końcu pokrojone grubo(obrane ze skórki ) migdały. Rozłożyć ciasto na blaszce na gr. 2,5 cm(bl. posmarowana tłuszczem), ciasto po wierzchu posmarować roztopionym masłem i piec w niezbyt gorącym piekarniku ok. 1 godz.
Mazurek królewski.
37 dag masła, 37 dag mąki, 12 dag cukru, 12 dag migdałów, 4 żółtka gotowane, żółtko surowe, szczypta soli, skórka otarta z cytryny, konfitury do przybrania.
Utrzeć masło z cukrem, dodać przetarte żółtka, skórkę cytrynową i drobno posiekane migdały, dodać mąkę, wyrobić ciasto i postawić na 1 godzinę do lodówki.2/3 ciasta oprószyć mąką, rozwałkować i dać na posmarowaną tłuszczem blachę, z reszty ciasta utoczyć wałeczki i zrobić na powierzchni ciasta ukośną kratkę, posmarować jajkiem, piec 30 minut w niezbyt gorącym piekarniku.(ok.160-170st.C)Po upieczeniu nakładamy w kwadraciki konfiturę z wiśni lub inną.
Smacznego!
60 dag mąki, 25 dag cukru, 25 dag masła, 4 jaja, 1 paczka cukru waniliowego, 25 dag migdałów.
Zagnieść żółtka z mąką, masłem, cukrem, dodać pianę z białek i na końcu pokrojone grubo(obrane ze skórki ) migdały. Rozłożyć ciasto na blaszce na gr. 2,5 cm(bl. posmarowana tłuszczem), ciasto po wierzchu posmarować roztopionym masłem i piec w niezbyt gorącym piekarniku ok. 1 godz.
Mazurek królewski.
37 dag masła, 37 dag mąki, 12 dag cukru, 12 dag migdałów, 4 żółtka gotowane, żółtko surowe, szczypta soli, skórka otarta z cytryny, konfitury do przybrania.
Utrzeć masło z cukrem, dodać przetarte żółtka, skórkę cytrynową i drobno posiekane migdały, dodać mąkę, wyrobić ciasto i postawić na 1 godzinę do lodówki.2/3 ciasta oprószyć mąką, rozwałkować i dać na posmarowaną tłuszczem blachę, z reszty ciasta utoczyć wałeczki i zrobić na powierzchni ciasta ukośną kratkę, posmarować jajkiem, piec 30 minut w niezbyt gorącym piekarniku.(ok.160-170st.C)Po upieczeniu nakładamy w kwadraciki konfiturę z wiśni lub inną.
Smacznego!
piątek, 12 września 2008
Kremówki z Wadowic.
Upiekłam dzisiaj kremówki i postanowiłam podzielić się z Wami przepisem na nie.
Ciasto
40 dag mąki
20 dag masła
16 dag cukru pudru(do ciasta)
4 żółtka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki śmietany
15 dag orzechów włoskich do dekoracji
3/4 szklanki cukru pudru do białek
krem
1 budyń waniliowy
2 łyżki pełne mąki pszennej
4 łyżki cukru
2 szklanki mleka
1 kostka masła
wykonanie
Zarobić ciasto jak na kruche, podzielić na 2 części, rozwałkować i włożyć na blachy
Ubić białka, dodać 3/4 szkl. cukru, dać na placki, posypać orzechami, upiec.
Ugotować budyń, po przestudzeniu utrzeć masło, dodawać budyń małymi porcjami, przekładamy dwa placki masą.
Ciasto
40 dag mąki
20 dag masła
16 dag cukru pudru(do ciasta)
4 żółtka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki śmietany
15 dag orzechów włoskich do dekoracji
3/4 szklanki cukru pudru do białek
krem
1 budyń waniliowy
2 łyżki pełne mąki pszennej
4 łyżki cukru
2 szklanki mleka
1 kostka masła
wykonanie
Zarobić ciasto jak na kruche, podzielić na 2 części, rozwałkować i włożyć na blachy
Ubić białka, dodać 3/4 szkl. cukru, dać na placki, posypać orzechami, upiec.
Ugotować budyń, po przestudzeniu utrzeć masło, dodawać budyń małymi porcjami, przekładamy dwa placki masą.
niedziela, 7 września 2008
Marmolada z malin.
1,2 kg przecieru z jabłek,
60 dag przecieru z malin,
1 kg cukru.
Przecier z jabłek najpierw odparować, a następnie dodać cukier i przecier z malin, dogotować do ilości ok. 2 kg i gorącą nałożyć do opakowań. Można pasteryzować jeszcze ok. 10 minut. Smacznego
60 dag przecieru z malin,
1 kg cukru.
Przecier z jabłek najpierw odparować, a następnie dodać cukier i przecier z malin, dogotować do ilości ok. 2 kg i gorącą nałożyć do opakowań. Można pasteryzować jeszcze ok. 10 minut. Smacznego
środa, 3 września 2008
Myśląc Ojczyzna, powracam w stronę drzewa...
1. Drzewo wiadomości dobrego i złego wyrastało nad
brzegami rzek naszej ziemi, wyrastało wraz z nami przez
wieki, wrastało w Kościół korzeniami sumień.
Nieśliśmy owoce, które ciążą, i które wzbogacają.
Czuliśmy, jak głęboko rozszczepia się pieśń, choć korzenie
wrastają w jeden grunt...
Historia warstwą wydarzeń powleka zmagania sumień.
W warstwie tej drgają zwycięstwa i upadki. Historia ich
nie pokrywa, lecz uwydatnia...
Czy może historia popłynąć przeciw prądowi sumień?
2. Obyśmy nie stracili sprzed oczu tej przejrzystości, z
jaką przychodzą ku nam wydarzenia zabłąkane w niewymiernej
wieży, w której człowiek jednakże wie, dokąd idzie.
Miłość sama równoważy los.
Obyśmy nie rozszerzali wymiarów cienia.
Promień światła niechaj pada w serca i prześwietla
mroki pokoleń. Strumień mocy niech przenika słabości.
Nie możemy godzić się na słabość.
(K.Wojtyła)
brzegami rzek naszej ziemi, wyrastało wraz z nami przez
wieki, wrastało w Kościół korzeniami sumień.
Nieśliśmy owoce, które ciążą, i które wzbogacają.
Czuliśmy, jak głęboko rozszczepia się pieśń, choć korzenie
wrastają w jeden grunt...
Historia warstwą wydarzeń powleka zmagania sumień.
W warstwie tej drgają zwycięstwa i upadki. Historia ich
nie pokrywa, lecz uwydatnia...
Czy może historia popłynąć przeciw prądowi sumień?
2. Obyśmy nie stracili sprzed oczu tej przejrzystości, z
jaką przychodzą ku nam wydarzenia zabłąkane w niewymiernej
wieży, w której człowiek jednakże wie, dokąd idzie.
Miłość sama równoważy los.
Obyśmy nie rozszerzali wymiarów cienia.
Promień światła niechaj pada w serca i prześwietla
mroki pokoleń. Strumień mocy niech przenika słabości.
Nie możemy godzić się na słabość.
(K.Wojtyła)
Sens zdarzeń.
Pewne zdarzenia dzieją się w naszym życiu po to, abyśmy mogli wrócić na prawdziwą drogę własnej legendy. Inne po to, aby zastosować w praktyce to, czego się nauczyliśmy. I w końcu są takie, które dzieją się, aby nas czegoś nauczyć.
(Paulo Coelho)
(Paulo Coelho)
wtorek, 26 sierpnia 2008
Prawdziwe hobby.
Celem form tzw. hobby jest zmiana w zwykłych pracach, oderwanie się na chwilę od codziennego rytmu, znalezienie się we własnym świecie, rozszerzenie widnokręgu umysłowego i doznań emocjonalnych, kontakt z podobnymi do siebie ludźmi, zbliżenie się przez to wszystko do Boga, stwórcy wszelkiego dobra i piękna. Czyniąc te wszystkie rzeczy same dla siebie, bez ducha zarobku i konkurencji, człowiek oddycha swobodnie, w atmosferze wolnej od zdenerwowania i pośpiechu, napełniając wartościową treścią okruchy czasu pozostające mu po spełnieniu wszystkich obowiązków. Z tego punktu widzenia, mniej korzystne duchowo, bo bardziej bierne i ryzykowne, jest namiętne korzystanie ze środków masowego przekazu (np. codzienne ślęczenie nad gazetami, oglądanie godzinami programów telewizyjnych) na zasadzie czystej konsumpcji. Wyrabia to pewną ociężałość myślową i swoisty bezkrytycyzm, a nie sprzyja zdrowiu przez brak ruchu i światła słonecznego.
(ks.St.Witek)
(ks.St.Witek)
Pseudo-rozrywka duchowa.
Nie są prawdziwą rozrywką duchową godziny zmarnowane na bezużytecznych rozmowach, złośliwych żartach, obmowach czy plotkach ani "ubaw" w podejrzanym towarzystwie i z pijanym hałasem. Takie same jest nawykowe włóczenie się po ulicach, "szlifowanie" na nich bruków, wysiadywanie w różnych lokalach nad szklanką piwa itd. Takie godziny są naczyniami pustymi albo wypełnionymi wątpliwą treścią duchową.
(ks.St.Witek)
(ks.St.Witek)
sobota, 23 sierpnia 2008
Nie trać czasu
Kto by tracił
czas na zmartwienia,
kiedy lśni rosa, liście szeleszczą,
pająk ucieka do kryjówki,
a niebo odbija się od kałuży
(autor nieznany)
czas na zmartwienia,
kiedy lśni rosa, liście szeleszczą,
pająk ucieka do kryjówki,
a niebo odbija się od kałuży
(autor nieznany)
wtorek, 19 sierpnia 2008
Pieśń IX
Nie porzucaj nadzieje,
jakoć się kolwiek dzieje,
bo nie już słońce ostatnie zachodzi,
a po złej chwili piękny dzień przychodzi. (...)
Nic wiecznego na świecie:
radość się z troską plecie. (...)
(Pieśń IX, księga II, J.Kochanowski)
jakoć się kolwiek dzieje,
bo nie już słońce ostatnie zachodzi,
a po złej chwili piękny dzień przychodzi. (...)
Nic wiecznego na świecie:
radość się z troską plecie. (...)
(Pieśń IX, księga II, J.Kochanowski)
poniedziałek, 18 sierpnia 2008
Każdego dnia...
Każdego dnia trzeba posłuchać choćby krótkiej piosenki, przeczytać dobry wiersz, obejrzeć piękny obraz, a także, jeżeli to możliwe, powiedzieć parę rozsądnych słów.
(Goethe)
(Goethe)
czwartek, 14 sierpnia 2008
Zaburzenia rozwoju ludzkiego.
Rozwój człowieka rzadko przebiega bezproblemowo i bez zakłóceń. Sytuacje człowieka żyjącego w świecie zmuszają do stawiania czoła piętrzącym się problemom i trudnościom. Przezwyciężenie ich wymaga od człowieka zużycia wielkiej ilości energii duchowej oraz najrozmaitszych zalet psychiczno-fizycznych. Nie wszyscy potrafią sprostać napotykanym na drodze problemom. Wynika to z ich temperamentu, z niezawinionych braków wychowania, ze słabości zdrowia czy zdolności intelektu lub zaistniałych przypadków losowych. Nie rzadko powstają wtedy napięcia nerwowe oraz patologiczne zmiany funkcjonowania psychiki. Sytuacje stresowe mogą prowadzić do patologicznych zmian postępowania ludzkiego.
Rozwój człowieka
Aby człowiek mógł w pełni się realizować, powinien rozwijać ciągle posiadane zadatki i potencjalności. W nich można dostrzegać wyznaczniki powołania do życia nadprzyrodzonego i chrześcijańskiego. Rozróżniamy zadatki biopsychiczne i duchowe. Ich nieustanny rozwój prowadzi do wyrażenia osobowości i tym samym jej spełnienia. Rozwijanie tych zadatków to dla człowieka wielkie zadanie i obowiązek. W ich rozwoju leży prawdziwy los osobowości ludzkiej.
poniedziałek, 11 sierpnia 2008
Aktywność ludzka.
Aktywność ludzka, jak pochodzi od człowieka, tak też ku niemu się kieruje. Człowiek bowiem pracując nie tylko przemienia rzeczy i społeczność, lecz doskonali też samego siebie. Uczy się wielu rzeczy, swoje zdolności rozwija, wychodzi z siebie i ponad siebie. Jeśli się dobrze pojmuje ten wzrost, jest on wart więcej aniżeli zewnętrzne bogactwa, jakie można zdobyć. Więcej wart jest człowiek z racji tego, czym jest, niż ze względu na to, co posiada. (KDK35)
sobota, 9 sierpnia 2008
Cieszę się...
...bo czyż każda chwila naszego życia
nie jest bezcennym darem?
Dotyczy to także chwil trudnych
i momentów zagrożenia. Właśnie wtedy,
gdy jestem zdecydowany zrezygnować,
Bóg otwiera przede mną nowe,
życiowe możliwości.
W sytuacji zagrożenia stwarza mi
nową przestrzeń życiową.
(Klaus Scheffbuch)
nie jest bezcennym darem?
Dotyczy to także chwil trudnych
i momentów zagrożenia. Właśnie wtedy,
gdy jestem zdecydowany zrezygnować,
Bóg otwiera przede mną nowe,
życiowe możliwości.
W sytuacji zagrożenia stwarza mi
nową przestrzeń życiową.
(Klaus Scheffbuch)
wtorek, 5 sierpnia 2008
Aktywność ludzka
Aktywność ludzka, jak pochodzi od człowieka, tak też ku niemu się kieruje. Człowiek bowiem pracując nie tylko przemienia rzeczy i społeczność, lecz doskonali też samego siebie. Uczy się wielu rzeczy, swoje zdolności rozwija, wychodzi z siebie i ponad siebie. Jeżeli się dobrze pojmuje ten wzrost, jest on wart więcej aniżeli zewnętrzne bogactwa, jakie można zdobyć. Więcej wart jest człowiek z racji tego, czym jest, niż ze względu na to, co posiada (KDK 35)
Prawdziwymi osiągnięciami nie są zdrowie, bogactwo i szczęście, które tak łatwo można zniszczyć przez pierwszy podmuch niepowodzenia, lecz wiara, nadzieja i miłość. (Susan Howatch)
Prawdziwymi osiągnięciami nie są zdrowie, bogactwo i szczęście, które tak łatwo można zniszczyć przez pierwszy podmuch niepowodzenia, lecz wiara, nadzieja i miłość. (Susan Howatch)
sobota, 2 sierpnia 2008
poniedziałek, 28 lipca 2008
Subskrybuj:
Posty (Atom)