czwartek, 29 stycznia 2009
sobota, 24 stycznia 2009
A kiedy dom...
.
Kazimierz J. Węgrzyn powiada tak
:
A kiedy dom okradną swoi
I wysprzedają to co drogie
Zawsze zostanie przecież wiara
że honor jest podparty Bogiem
I Ŝe Ojczyzna rośnie z wiary
Naszej nadziei i miłości
że można kupić materialne
Ale nie kupi się godności
że nam zostanie sens cierpienia
że drzazga z drzewa w serce wbita
Z której wyrośnie w gnoju dziejów
Ta nasza Rzecz Niepospolita.
To my mamy kochać. To my mamy się modlić. To my ma-
my sięgać do tego, co było i z nadzieją patrzeć na przyszłość.
I możemy za poetą wołać:
Bądź wola Twoja
CięŜar krzyża
Naszej wolności
nie ubliża
Ale nie pozwól
dobry Panie!
Byśmy prosili
Przez kaganiec!
Kazimierz J. Węgrzyn powiada tak
:
A kiedy dom okradną swoi
I wysprzedają to co drogie
Zawsze zostanie przecież wiara
że honor jest podparty Bogiem
I Ŝe Ojczyzna rośnie z wiary
Naszej nadziei i miłości
że można kupić materialne
Ale nie kupi się godności
że nam zostanie sens cierpienia
że drzazga z drzewa w serce wbita
Z której wyrośnie w gnoju dziejów
Ta nasza Rzecz Niepospolita.
To my mamy kochać. To my mamy się modlić. To my ma-
my sięgać do tego, co było i z nadzieją patrzeć na przyszłość.
I możemy za poetą wołać:
Bądź wola Twoja
CięŜar krzyża
Naszej wolności
nie ubliża
Ale nie pozwól
dobry Panie!
Byśmy prosili
Przez kaganiec!
czwartek, 22 stycznia 2009
piątek, 9 stycznia 2009
czwartek, 8 stycznia 2009
środa, 7 stycznia 2009
wtorek, 6 stycznia 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)